W piątek minął równo rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego zakazującego aborcji
w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Posłanka Urszula Pasławska pyta więc ministra rodziny i polityki społecznej, co zgodnie z obietnicami sprzed 12 miesięcy zrobił rząd dla ludzi z niepełnosprawnościami i ich rodzin.
– Ten wyrok Trybunału szybko nazwano “wyrokiem na kobiety”, ponieważ zmusza je do rodzenia dzieci nieuleczalnie chorych, z głębokimi niepełnosprawnościami, a nawet niezdolnych do życia. Rząd obiecywał, że w zamian wprowadzi rozwiązania znacznie ułatwiające życie ludzi z niepełnosprawnościami, wychowywanie chorych dzieci. Właśnie mija rok od tamtych wydarzeń, postanowiłam więc powiedzieć “sprawdzam”. Zapytałam minister Marlenę Maląg w interpelacji poselskiej, co przez ostatnie 12 miesięcy rząd zrobił na rzecz osób z niepełnosprawnościami oraz ich rodzin – mówi Urszula Pasławska.
W interpelacji posłanka pyta m.in o termin ogłoszenia nowego systemu orzekania o niepełnosprawności, nad którym od ponad roku pracuje rząd. Chce wiedzieć, ile przez ostatni rok powstało mieszkań chronionych i domów opieki dla ludzi z autyzmem i niepełnosprawnościami sprzężonymi oraz ilu opiekunów dzieci specjalnej troski skorzystało z opłacanej przez państwo opieki wytchnieniowej. Pyta również o podwyżki rent i kiedy opiekunowie dorosłych ludzi
z niepełnosprawnościami żyjący z najniższej tysiączłotowej emerytury dostaną wyrównanie do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego, czyli 1.971,00 zł, a także o możliwość podjęcia pracy przez opiekunów otrzymujących wspomniane świadczenie pielęgnacyjne.
– Z informacji jakie posiadam od opiekunów dzieci z niepełnosprawnościami wynika, że rząd nie zrobił i nie robi kompletnie nic dla tej najsłabszej grupy społecznej. Ostatnią konkretną ważną dla nich decyzję podjął 7 lat temu Władysław Kosiniak – Kamysz, podnosząc o 1000 zł świadczenie pielęgnacyjne i zrównując na stałe z najniższą pensją – dodaje Urszula Pasławska. – Ale może jest coś, o czym nie wiemy? Kiedy dostanę odpowiedź, natychmiast o tym poinformuję i podam treść do wiadomości opinii publicznej – oświadcza parlamentarzystka.