Co budzi zastrzeżenia użytkowników?
Wyniki naszej kontroli jasno pokazały nieprawidłowości i problemy związane z Green Velo, chcieliśmy jednak także poznać opinie jego użytkowników. W połowie ubiegłego roku, NIK przeprowadziła internetową ankietę skierowaną do osób, które korzystały ze szlaku w latach 2018-2019. Ponad połowa z około 1400 jej uczestników, jako główne przyczyny wyboru właśnie Green Velo, wskazała rekreację i turystykę, za czym przemawiały najczęściej bliskość zamieszkania i atrakcje turystyczne. Poprosiliśmy też o ocenę stanu nawierzchni tras, ich oznakowania i bezpieczeństwa, a w każdej z tych kategorii najwięcej bardzo dobrych ocen zebrało województwo świętokrzyskie, najmniej warmińsko-mazurskie. Zdecydowana większość uczestników ankiety poleciłaby innym skorzystanie ze szlaku.
W opisowej części ankiety, podstawowym problemem jaki wskazali jej uczestnicy był przebieg trasy. Oczekiwali, także w efekcie zorganizowanej akcji promocyjnej, ścieżek rowerowych poprowadzonych z dala od dróg publicznych lub przynajmniej z nich wydzielonych. Tymczasem zgodnie z projektem, część szlaku przebiega drogami, na których występuje znaczne natężenie ruchu samochodów (w tym ciężarówek) i które nie mają wyznaczonego odrębnego pasa dla rowerów, a na ogół również możliwości przejazdu inną trasą. Z kolei część szlaku wytyczono po trudnych w utrzymaniu drogach polnych i leśnych. Uczestnicy ankiety skarżyli się na jakość ich nawierzchni (zwłaszcza na odcinkach polnych nieutwardzonych lub nieodpowiednio utwardzonych) i ubytki utrudniające przejazd np. rowerów z przyczepką.
Znaczna część uwag dotyczyła stanu technicznego Miejsc Obsługi Rowerzystów, braku oznakowania Miejsc Przyjaznych Rowerzystom i możliwości dojazdu do nich oraz niedostępności materiałów promocyjnych czy zbyt małej funkcjonalności strony internetowej.
Eksperci, którzy wzięli udział w zorganizowanym przez nas panelu poświęconym Green Velo, przekonywali, że korzystanie ze szlaku znacznie utrudniają zarówno błędy powstałe na etapie projektowania i budowy tras, jak i problemy wynikające z ich bieżącego użytkowania. W związku z tym, w ich opinii, przynajmniej niektóre z przyjętych na początku rozwiązań można i należy teraz skorygować. Dotyczy to zwłaszcza poprawy nawierzchni, likwidacji „wąskich gardeł” lub barier architektonicznych w miastach. Warto również rozważyć, korzystając z dotychczasowych doświadczeń, poprowadzenie alternatywnych odcinków trasy i dróg dojazdowych – właściwie zaprojektowanych i wykonanych.
Eksperci byli zdania, że zasadnym byłoby wyłonienie lub powołanie jednego podmiotu do zarządzania szlakiem, i że dobre efekty przynosi udział w takich projektach podmiotów prywatnych, zainteresowanych ich utrzymaniem i rozwojem. Jednocześnie powinna to być, według nich, struktura która ma realną możliwość działania odpowiednio blisko miejsc przebiegu tras.
Co dalej z Green Velo?
NIK zaniepokojona jest przyszłością Green Velo, nie tylko z powodu wykrytych nieprawidłowości, czy ograniczonej dotychczas współpracy między poszczególnymi jednostkami samorządu terytorialnego. Wprawdzie ponad połowa kontrolowanych gmin i powiatów deklarowała w następnych latach rozbudowę ścieżek rowerowych, dodatkowej infrastruktury towarzyszącej i atrakcji lub rozbudowę czy remonty na drogach, po których przebiegał szlak, jednak realizacja tych projektów była w większości uzależniona od tego, czy samorządy pozyskają na ten cel środki spoza swoich budżetów.
Mimo pojawiających się problemów i krytycznych opinii, Green Velo to już rozpoznawalny produkt i uznana marka. Zdaniem NIK, należy dołożyć wszelkich starań, by szlak ten był nadal utrzymywany i w miarę możliwości racjonalnie rozwijany. Powinien też zostać włączony do systemu promocji turystycznej Polski.
Najwyższa Izba Kontroli