Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo to najdłuższa trasa rowerowa w Polsce
i jedna z dłuższych w Europie. Inwestycja – zrealizowana kilka lat temu nie bez przeszkód kosztem 274 mln zł – właśnie znalazła się na rozdrożu. W przypadku dwóch województw skończył się, a w przypadku trzech kolejnych dobiega końca tzw. okres jej trwałości – czas, w którym należy zachować w niezmienionej formie i wymiarze efekty projektu dofinansowanego środkami Unii Europejskiej. Ten moment to wielka szansa na dalszy rozwój, ale NIK dostrzega też zagrożenie – bez odpowiednich działań może dojść do stopniowej degradacji szlaku i zaprzepaszczenia tego, co już udało się osiągnąć. Obawy Izby co do przyszłości Green Velo budzą nieprawidłowości i problemy stwierdzone podczas kontroli. Zdaniem NIK, bez skoordynowanego zarządzania, należytego utrzymania przejezdności, stanu technicznego obiektów i oznakowania oraz bez zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom, dalsze funkcjonowanie szlaku, jako już rozpoznawalnego produktu i marki turystycznej, może być zagrożone.
Kontrola NIK pokazała, że podział odpowiedzialności za poszczególne odcinki nie sprzyjał prawidłowemu utrzymaniu i spójnemu promowaniu szlaku – jest to wyzwanie przekraczające możliwości władz pojedynczych gmin i powiatów, a nawet województw. Konieczne jest więc wyłonienie lub powołanie jednego podmiotu, który będzie zarządzał Green Velo.
Nasze wnioski formułujemy na podstawie szerokiej kontroli, która objęła pięć urzędów marszałkowskich, cztery zarządy dróg wojewódzkich, łącznie 23 gminy i powiaty oraz kilka firm z Podkarpacia i instytucję udzielającą im pożyczek ze środków na rozwój turystyki. Zorganizowaliśmy także panel ekspertów poświęcony Green Velo oraz internetową ankietę, w której wzięło udział ponad 1400 osób.